Podopieczna Naszej Arki, Dorota, od kilku lat czekała na mieszkanie z zasobów gminy. W tym czasie mieszkała z rodziną, potem na stancji i w mieszkaniu treningowym.
Dzięki wsparciu naszego Stowarzyszenia oraz otwartości na rozwiązanie problemu pań pracujących w Urzędzie Miejskim i administratorom ZBK, udało się przyśpieszyć bieg wydarzeń. Pod koniec zeszłego roku Dorota otrzymała przydział na "mieszkanie do remontu". Nasza radość była ogromna!
Najważniejsze prace ruszyły w styczniu :)
Potem już było tylko z górki :) ...chwilami...
Koszty na materiały zamknęły się w pięciuset złotych. Taki nakład finansowy poniosła sama Dorota.
Nasza Arka, z finansów własnych, wsparła remont sumą 130 zł. Reszta wydatkowana była z pomocy dobroczyńców. Całość kosztu zamknęła się w kwocie 1200 zł plus wkład własny Stowarzyszenia Nasza Arka w postaci wykonania prac budowlanych.
Szczególne podziękowania należą się firmom Budo-max oraz Podlasiak, ekipie Reagana, Mężczyznom Boga i nowo powstającemu projektowi "Bufet - Potrzeb" sygnowanemu przez kilku elbląskich lekarzy.
Pozostało jedynie urządzenie mieszkania :)
I życzyć Dorocie aby jej mieszkanie było wygodne i ciepłe, sąsiedzi tolerancyjni, a duszę przepełniał spokój :)
